sobota, 19 stycznia 2013

Hoya sp. Maehongsorn - EPC-190 - debiut

Trafiła do mnie przypadkiem, jako gratisik od allegrowiczki. Zobaczyłam ją w wersji XXL na blogu Edyty. I już mi się bardzo podoba. Bo z początku, wiadomo, jak większość sadzonek, taka sobie.





Allegrowiczce jeszcze raz bardzo dziękuję. Główny zakup nie przeżył. Ale nic to! Alleluja i do przodu!
Anonimowy pisze...

Niby nic wyjątkowego w niej nie ma ale ja ją lubię.:)Uważaj z trącaniem bo bardzo delikatna, o byle co płacze białymi łzami.Jolka

Unknown pisze...

Lovely leaves !

lulu pisze...

Jola - dzięki za wskazówki. Będę uważała. Jeszcze nie rośnie, ale z wiosną na pewno ruszy.
Vali - thank you very much :)

Prześlij komentarz