Dzisiaj będą same fotki. Nie chce mi się pisać.
Hoya vitellina
Tą hoją jestem bardzo zachwycona.
Hoya macrophylla "splash"
Trzy tygodnie, jak wyjęta z worka foliowego. I bierze się w garść.
Listki jej pomału twardnieją. Jest to proces bardzo powolny.
Zaczyna rozgałęziać się w dwóch miejscach.
Hoya nong nooch
Niedługo nie będzie widać z jakimi liśćmi do mnie przyszła. Wszystkie liście, jakie wytworzyła u mnie są większe, ciemniejsze i bez wyraźnego rysunku. Rośnie w tempie błyskawicznym.
Na tej hoi wyraźnie widać, jak zmiany warunków wpływają na dalszy rozwój rośliny.
Hoya kerrii zielona
Praktycznie nie może mieć słońca nawet przez 2 godziny. Liście jej płowieją i wyglądają jakby żółkły.
Hoya lacunosa
Zwykła lacunosa, a cieszy częstym kwitnieniem. Kwiaty nie są białe. Mają różową poświatę.
Na tej hoi wyraźnie widać, jak zmiany warunków wpływają na dalszy rozwój rośliny.
Hoya kerrii zielona
Praktycznie nie może mieć słońca nawet przez 2 godziny. Liście jej płowieją i wyglądają jakby żółkły.
Hoya lacunosa
Zwykła lacunosa, a cieszy częstym kwitnieniem. Kwiaty nie są białe. Mają różową poświatę.
Hoya obovata "picta"
Bardzo ciekawe fotki. Czekamy na więcej :-)
Jacku, ja też czekam na Twoje fotki :-) Wiem, że masz co pokazać!
W domu przebywam ostatnio po 6-8 godzin, z tego 10% przeznaczam na jedzenie a 89% na spanie. Zostaje 1% na ... :-)
Prześlij komentarz