Fiołek afrykański "Rebel's Rhubarb Frost"
Fiołek afrykański "Buckeye Sarsparilla"
Ponieważ jestem mordercą fiołków, to trzymajcie kciuki, żebym za miesiąc bądź dwa mogła się nimi ponownie pochwalić. A w przypadku "Buckeye Sarsparilla" jego kwiatami, bo ma już spore pąki. O ile oczywiście Bambo ich nie zje. Odgryziony listek blisko środka rozetki, to jego robota. Oj, Bambo, łobuzie!
Czekam na kwiatki.
Bambo chyba nie zjadł.
Jestem ciekawa jak fiołki u ćiebie. Ja do nich ręki nie mam :-)
kasia-d-r
Kasia, nie zjadł. Fiołki są zabezpieczone przed kocimi zębami. Kwiatki są, jak zrobię fotkę to pokażę. Ostatnio mam mało czasu na net.
Wiesz, ja też, ja też :-))) To kwestia czasu, jak długo będę miała fiołki u siebie.
Prześlij komentarz