Super - gratulacje ! W tygodniu chyba jeszcze nie zakwitnie, końce pąków przed kwitnieniem robią się białe a widzę że są jeszcze zielonkawe. Jeszcze troszkę ... Lulu pokaż koniecznie całą roślinę. Duża ?
Tu super. Fajnie byłoby, żeby rozkwitła w weekend, to wtedy przy świetle dziennym lepiej zrobić fotki. Edytko, całą już pokazywałam, całkiem niedawno. Jak klikniesz z lewej strony w jej zakładkę to pokaże się poprzedni post i tam jest w całości. Od tego czasu urósł jej jeden liść i długi goły pęd. Łącznie ma trzy pędy kwiatowe, ale tylko jeden "puchnie". Żeby ją teraz pokazać, musiałabym zestawić kilka roślin z parapetu i dostać się do niej, stoi tuż przy szybie. Może jak rozkwitnie, to spróbuję. Kwiaty nie powinny już wtedy odpaść. Teraz to ryzyko.
Jolu, nie mam bladego pojęcia, jaka jest wilgotność powietrza. Nie mierzę. Kaloryfer, a jakże jest włączony, bo nie lubię zimna. Oczywiście nie na maksa. U mnie chłodu nie mogą mieć, bo to uprawa hydroponiczna. A zasuszać pędy, to mi niektóre zasuszają, ale ja się tym zupełnie nie przejmuję. Powtórzę, teraz to nie pora na rośnięcie :-) Lepiej niech stoją w miejscu. Pomimo ciepła i pewnie zerowej wilgotności niektóre rosną, tak jak ta właśnie caudata. Elliptica też ciągle rośnie. A niektóre zasuszają. Spoko. Na wiosnę nadrobią z nawiązką.
Już tuptam nóżkami aby zobaczyć pełny rozkwit :) Pąki ma super !
Też tuptam :) Oby to nie nastąpiło w tygodniu, bo ciężko będzie zrobić fotki po ciemku :(
Super - gratulacje ! W tygodniu chyba jeszcze nie zakwitnie, końce pąków przed kwitnieniem robią się białe a widzę że są jeszcze zielonkawe. Jeszcze troszkę ...
Lulu pokaż koniecznie całą roślinę. Duża ?
Tu super. Fajnie byłoby, żeby rozkwitła w weekend, to wtedy przy świetle dziennym lepiej zrobić fotki.
Edytko, całą już pokazywałam, całkiem niedawno. Jak klikniesz z lewej strony w jej zakładkę to pokaże się poprzedni post i tam jest w całości. Od tego czasu urósł jej jeden liść i długi goły pęd. Łącznie ma trzy pędy kwiatowe, ale tylko jeden "puchnie".
Żeby ją teraz pokazać, musiałabym zestawić kilka roślin z parapetu i dostać się do niej, stoi tuż przy szybie. Może jak rozkwitnie, to spróbuję. Kwiaty nie powinny już wtedy odpaść. Teraz to ryzyko.
Gratuluję i kibicuję. :)Jaką ma wilgotność powietrza ?/ kaloryfer ?/
Tak pytam, bo moje mimo chłodu zasuszają młode pędy. Jolka
Jolu, nie mam bladego pojęcia, jaka jest wilgotność powietrza. Nie mierzę. Kaloryfer, a jakże jest włączony, bo nie lubię zimna. Oczywiście nie na maksa. U mnie chłodu nie mogą mieć, bo to uprawa hydroponiczna. A zasuszać pędy, to mi niektóre zasuszają, ale ja się tym zupełnie nie przejmuję. Powtórzę, teraz to nie pora na rośnięcie :-) Lepiej niech stoją w miejscu. Pomimo ciepła i pewnie zerowej wilgotności niektóre rosną, tak jak ta właśnie caudata. Elliptica też ciągle rośnie. A niektóre zasuszają. Spoko. Na wiosnę nadrobią z nawiązką.
Prześlij komentarz