czwartek, 27 grudnia 2012

Hoya sp. kho reses sunda indonesia

Ta hoya jest rekordzistką. Ma rok.



Medal mi się należy za cierpliwość.
Tej hoi chyba nikt nie chciałby mieć ha ha ha.
EDYTA KUBICZEK pisze...

Dorotka, ja ją mam i bardzo szybko rośnie. Wiesz co zrób ? Ciachnij ją i ukorzeń ponownie tak aby wytworzyła nowe korzenie. Momentalnie rozpocznie wzrost. To mój sprawdzony patent na wszystkie hojowe 'kołki'.
pozdrawiam poświątecznie :-)
E.

lulu pisze...

Pomyślę, ale dopiero na wiosnę. Teraz mam wstręt do ukorzeniania i doglądania, co prędzej zrobi: ukorzeni się, czy padnie!
Z pozostałymi kołkami też pomyślę, ale to już na wiosnę. A może ruszą bez tego :)
Masz ją w wersji M? A może XL? Moja to rozmiar XS ha ha ha.

EDYTA KUBICZEK pisze...

Moja powiedzmy rozmiar M. Pewnie byłaby XL-ką gdybym jej nie ciachała ze sto pięćdziesiąt razy :-(

lulu pisze...

A kwitła Ci już? Bo mnie ona wygląda na jakiś rodzaj finlaysonii.

Prześlij komentarz