Hoja oczywiście wybarwia liście na bordowo pod wpływem słońca.
Fotki były robione, gdy nie miała jeszcze do niego dostępu.
Czyli? Czyli tak będzie wyglądała na przykład zimą, gdy jest mało słońca, bądź gdy stoi z dala od słońca.
W wolnym czasie, a będę go miała niedługo, postaram się zrobić jej aktualne zdjęcia,
już w bordowej szacie.
A co tu taka cisza i pustka od 2.07.?
Pani Dorotko, jestem pewna, że ma Pani co pokazać. :)
Pozdrawiam.
Monika, mam, mam, tylko lenistwo mnie ogarnęło. To raz, a dwa, żeby coś pokazać to musiałabym zdejmować, a z tym już wielki problem. Ale na szybko cyknęłam fotki i zaraz posta się nowy pokaże :D
Prześlij komentarz