Kwitnie, ciągle kwitnie, jedne przekwitają, a już za chwilę nowe zawiązuje, pęcznieją i znowu kwitną, zalewając sokiem liście. O właśnie! Jak/czym ściągnąć lepki sok z liści? Próby spełzły na niczym, albo lepka maź zostaje, albo 'skóra' z liścia zostaje zdarta.
Fotki i filmik z 19 maja 2013 r.
Ta hoja kocha uprawę hydroponiczną i wschodnie prażące słońce.
Jest do tego wręcz stworzona!
Do tego łatwo i szybko zakwita. Mało tego. Ponawia kwitnienie co ... miesiąc. Tak, tak.
Anonimowy
pisze...
mala Lulu spróbuj wywarem z szałwii przemyć. Doskonały na wszelkie lepie i zabrudzone plamki na liściach a przy tym antybakteryjne. Pozdrawiam serdecznie
mala
Lulu spróbuj wywarem z szałwii przemyć. Doskonały na wszelkie lepie i zabrudzone plamki na liściach a przy tym antybakteryjne. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki. Nie słyszałam o szałwii. Wypróbuję. Ta lepka maź nie chce zejść ani wodą, ani ręką. Z niej wyjątkowo dużo się leje.
Prześlij komentarz