Pierwsze kwitnienie hoi finlaysonii 'Botanova'.
W sumie ma 8 szypułek kwiatowych, cztery jest w fazie dojrzewania, bądź już kwitnięcia.
Pozostała czwórka pomalutku rośnie.
Hoja odkąd zaczęła pracować nad pąkami, zatrzymała produkcję liści.
Pozostała czwórka pomalutku rośnie.
Hoja odkąd zaczęła pracować nad pąkami, zatrzymała produkcję liści.
I znowu Was zamęczę Chopinem :-)
Czym pachnie?:)
Zapach jest bardzo mało wyczuwalny. Dlatego dla mnie w ogóle nie pachnie. Bo, żeby cokolwiek poczuć trzeba wsadzić do dziurki od nosa :D A jeszcze sąsiedztwo rebeecki, która ciągle kwitnie (taki 'pelargoniowy' śmieciuch), to już w ogóle nie da się niczego innego wyczuć.
.." I znowu Was zamęczę Chopinem :-)".....
Męcz męcz, bardzo lubię jego mazurki. :)
Próbowałam podejrzeć wskaźnik ale się nie udało. Gratuluję ilości kwiecia, postarała się.
Jolu, a co chcesz od wskaźnika?
Od wskaźnika nic :) tylko jaki poziom wody.
Tak mnie zdołowały aż nie mogę na nie patrzeć.Dużo nadziei zrobiły i klapa, dlatego szukam błędów jakie popełniam.Podejrzewam zbyt obfite podlewanie.
Jolu, nie czytasz wszystkiego. Z lewej strony jest cały dział poświęcony hydroponice. Tam wszystko opisałam, co i jak ze wskaźnikami i poziomem wody. Poczytaj sobie, proszę :)
Czytałam a jakże, tylko dawno a pamięć już nie ta. Od kilku dni wertuję z powrotem Twoje wątki na temat, jak traktujesz w fazie kwitnienia.
Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do kwitnących, a maluchy do rosnących.
U mnie zaistniało takie dziwne zjawisko. Po przeniesieniu do hydro dwie nerwuski z kilkoma listkami wypuściły szypułki. Na suchym ubiegłorocznym "patyku" pokazała ich sześć, druga dwa, ale co z tego, jak pod moją nieobecność uschły, gwałtem trzy dni mnie nie było:)
..."Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do kwitnących, a maluchy do rosnących"....
Zapomniałam dodać że, robię tak samo.
Jolu, uschły całe szypułki i odpadły? U mnie tak zrobiła wiosną finlaysonii II. Szypułka wyrosła, po czym uschła i odpadła :(
Prześlij komentarz