poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Hydroponika - wielkość wkładu a wielkość rośliny


Kolejne spostrzeżenia uprawy hydroponicznej dotyczą wielkość wkładu w stosunku do wielkości rośliny, ale nie tyle wielkości sadzonki, tylko czy roślina jest z tych wielkich gabarytowo. Bo to się nijak ma w praktyce. Oczywiście, na przykładach hoi.

Hoya obovata – dobrze jest wsadzić od razu w większy koszyczek – rozmiar 13/12, bo:
- szybko jej rosną korzenie, przez co mniejszy wkład 11/9 sprawdza się dosłownie na 2,3 miesiące,
- jak już się rozpędzi, to pęd rośnie w oczach, do rozmiaru ponad metrowego: potrzebuje szybko długiego pałąka, co w przypadku wkładu 11/9 jest technicznie niemożliwe. Długi pałąk normalnie nie utrzyma się w tak małym wkładzie. Wiem to z praktyki.

Pamiętacie filmik z 31 marca?

Dzisiaj ta hoja ma wielkość ponadmetrową.



Około dwóch miesięcy temu musiałam po raz pierwszy dokonać przesadzenia rośliny z mniejszego wkładu do większego. Nie powiem, miałam obawy. Korzenie przerosły całkowicie wkład 11/9, wychodziły ze wszystkich dziurek. Niestety nie udokumentowałam tego fotograficznie. Wysuwając z koszyczka, część korzeni odłamała się. Co było nieuniknione. Po włożeniu do większego wkładu, położenie korzeni było inne, wszystkie znajdowały się w koszyczku, nie wystawały, tak jak w poprzednim wkładzie.
Minął miesiąc obserwacji. Nie zauważyłam żadnych ubocznych skutków. Roślina nadal rośnie, wszystko wygląda ok.
To nie jest pierwsza hoja, którą przesadzałam do większego wkładu. Manewr dokonałam również w stosunku do hoya finlaysonii IV, finlaysonii IX, finlaysonii II oraz obu hoi loyceandrewsiana. Wszystkie zniosły to bardzo dobrze, zero negatywnych objawów. Dodam, że od momentu tworzenia tego posta, przeniosłam jeszcze inne hoje do większych wkładów.

Reasumując: hoje o dużych liściach powinno się wkładać od razu do większych koszyków, żeby nie mieć zbyt szybko problemu z kolejnym przesadzaniem. Ewentualna teoria, że im większy wkład, tym szybciej korzenie rosną – nie przemawia do mnie. Choć nie wykluczam dyskusji :-). Zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami, teorią, poglądami.

Hoya obovata również świetnie znosi przeniesienie z ziemi do hydroponiki nawet jak jest już duża, przenosiłam wszystkie, stąd wiem, o czym piszę. I oczywiście, wszystkie obecnie rosną w wkładach o rozmiarze 13/12, według mnie docelowych dla tej odmiany.

Inne hoye, którym warto dać od razu większy wkład:
- finlaysonii - wszelkiego rodzaju, rosną szybko na potęgę
- metallica
- cv. Joy
- cv. Nelinae
- cv. Viola
- latifolia
- kerrii
- vitellinoides
- macrophylla itp.
Po prostu wszystkie, które mają duże liście.

Prześlij komentarz