tag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post2020230231157057155..comments2023-09-04T15:35:01.091+02:00Comments on _____ Zielona Przystań Lulu ______: Kwitnienie/2013 - hoya finlaysonii 'Botanova' - debiutluluhttp://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-12813045058982883892013-06-07T22:12:34.461+02:002013-06-07T22:12:34.461+02:00Jolu, uschły całe szypułki i odpadły? U mnie tak z...Jolu, uschły całe szypułki i odpadły? U mnie tak zrobiła wiosną finlaysonii II. Szypułka wyrosła, po czym uschła i odpadła :(luluhttps://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-62715098051197955312013-06-07T21:52:35.547+02:002013-06-07T21:52:35.547+02:00..."Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do......"Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do kwitnących, a maluchy do rosnących"....<br /><br />Zapomniałam dodać że, robię tak samo.kwiatwokuhttps://www.blogger.com/profile/11810577232983361096noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-38198533308441841782013-06-07T21:51:19.645+02:002013-06-07T21:51:19.645+02:00U mnie zaistniało takie dziwne zjawisko. Po przeni...U mnie zaistniało takie dziwne zjawisko. Po przeniesieniu do hydro dwie nerwuski z kilkoma listkami wypuściły szypułki. Na suchym ubiegłorocznym "patyku" pokazała ich sześć, druga dwa, ale co z tego, jak pod moją nieobecność uschły, gwałtem trzy dni mnie nie było:)kwiatwokuhttps://www.blogger.com/profile/11810577232983361096noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-44606908604902188122013-06-04T19:51:34.385+02:002013-06-04T19:51:34.385+02:00Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do kwitnący...Jolu, duże hoje teraz traktuję odżywką do kwitnących, a maluchy do rosnących.luluhttps://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-26148750372689610882013-06-04T08:10:46.526+02:002013-06-04T08:10:46.526+02:00Czytałam a jakże, tylko dawno a pamięć już nie ta....Czytałam a jakże, tylko dawno a pamięć już nie ta. Od kilku dni wertuję z powrotem Twoje wątki na temat, jak traktujesz w fazie kwitnienia.kwiatwokuhttps://www.blogger.com/profile/11810577232983361096noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-24231909767798658762013-06-03T20:07:11.093+02:002013-06-03T20:07:11.093+02:00Jolu, nie czytasz wszystkiego. Z lewej strony jest...Jolu, nie czytasz wszystkiego. Z lewej strony jest cały dział poświęcony hydroponice. Tam wszystko opisałam, co i jak ze wskaźnikami i poziomem wody. Poczytaj sobie, proszę :)luluhttps://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-42916192608522897302013-06-02T22:24:53.255+02:002013-06-02T22:24:53.255+02:00Od wskaźnika nic :) tylko jaki poziom wody.
Tak mn...Od wskaźnika nic :) tylko jaki poziom wody.<br />Tak mnie zdołowały aż nie mogę na nie patrzeć.Dużo nadziei zrobiły i klapa, dlatego szukam błędów jakie popełniam.Podejrzewam zbyt obfite podlewanie.kwiatwokuhttps://www.blogger.com/profile/11810577232983361096noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-21996470221012085172013-06-02T18:41:38.672+02:002013-06-02T18:41:38.672+02:00Jolu, a co chcesz od wskaźnika?Jolu, a co chcesz od wskaźnika?luluhttps://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-78404093798954517672013-06-02T13:00:11.229+02:002013-06-02T13:00:11.229+02:00.." I znowu Was zamęczę Chopinem :-)"........" I znowu Was zamęczę Chopinem :-)".....<br /><br />Męcz męcz, bardzo lubię jego mazurki. :)<br />Próbowałam podejrzeć wskaźnik ale się nie udało. Gratuluję ilości kwiecia, postarała się.<br />kwiatwokuhttps://www.blogger.com/profile/11810577232983361096noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-45748878077240551762013-06-01T18:42:10.759+02:002013-06-01T18:42:10.759+02:00Zapach jest bardzo mało wyczuwalny. Dlatego dla mn...Zapach jest bardzo mało wyczuwalny. Dlatego dla mnie w ogóle nie pachnie. Bo, żeby cokolwiek poczuć trzeba wsadzić do dziurki od nosa :D A jeszcze sąsiedztwo rebeecki, która ciągle kwitnie (taki 'pelargoniowy' śmieciuch), to już w ogóle nie da się niczego innego wyczuć.luluhttps://www.blogger.com/profile/02047740165679872884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7375991528719653808.post-30196122096963905802013-06-01T18:36:04.940+02:002013-06-01T18:36:04.940+02:00Czym pachnie?:)Czym pachnie?:)Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09295531219092985629noreply@blogger.com