poniedziałek, 19 maja 2014

Abecadło - hoya finlaysonii EPC-367

Jest, bo jest, ale gdyby jej nie było, to też nic by się nie stało.
Jako kolejna odmiana finlaysonii w kolekcji - nic ciekawego.







mialkotek pisze...

Doroto, nie poznaję Cię! Już nie chcesz mieć wszystkich finlansonii na świecie? Wow!

lulu pisze...

No wiesz ;) Zaczynam się robić grymaśna :D

kwiatwoku pisze...

Czyżby przesyt ? :) Ładnie unerwiona / 3 foto /

lulu pisze...

Jolu, nie tyle przesyt, mało ciekawa po prostu. Była jaśniutka, jak przyszła, u mnie zzieleniała i tak już jej zostało.

Prześlij komentarz