poniedziałek, 10 września 2012

Hoya cv. Jennifer - ciąg dalszy ...





Anonimowy pisze...

Podpowiedz mi Dobra Kobieto, jakim cudem ona tak rośnie u Ciebie? Tylko mi nie pisz że to zasługa hydroponiki.:)
Jolka

lulu pisze...

A nie powiem :-) Bo w hydroponice wypuściła w tym roku tylko ... dwa liście. Reszta "ziemna" z zeszłego roku. Jest bardzo podobna do finlaysonii 'Botanovy'. Czasami zastanawiam się, czy to nie jest to samo. Finalysonii 'Botanova' rośnie, jak na drożdżach, a Jennifer stoi jak kołek. Ot, grymaśne bestie :-)

Prześlij komentarz