Śliczna i spora, jest nadzieja, wiosna i lato może ją pobudzi do wzrostu. Chociaż wiem, że niektóre kamieni nie lubią, wolą suchą ziemię. Moja dwulistkowa właśnie zeszła mimo skąpego podlewania.
Jolu, odpisuję dopiero teraz, bo byłam kilka dni w szpitalu. Dzisiaj wróciłam. Chciałabym ją wreszcie zobaczyć w rozmiarze XXL. Liczę, że ten rok dla kołków będzie dobrym rokiem!
Jolu dziękuję bardzo :-) Teraz to już jest fajnie. Jestem na długim zwolnieniu lekarskim, jeszcze słabiutka, ale z każdym dniem lepiej. Będę miała dużo czasu na zajmowanie się hojami. A właśnie, jedna hoja dwa dni temu wylądowała już na balkonie. Uprawiana w hydroponice oczywiście.
Śliczna i spora, jest nadzieja, wiosna i lato może ją pobudzi do wzrostu. Chociaż wiem, że niektóre kamieni nie lubią, wolą suchą ziemię. Moja dwulistkowa właśnie zeszła mimo skąpego podlewania.
Jolu, odpisuję dopiero teraz, bo byłam kilka dni w szpitalu. Dzisiaj wróciłam.
Chciałabym ją wreszcie zobaczyć w rozmiarze XXL. Liczę, że ten rok dla kołków będzie dobrym rokiem!
..."Jolu, odpisuję dopiero teraz, bo byłam kilka dni w szpitalu"...
Dorotko zdrowia życzę.
Jolu dziękuję bardzo :-) Teraz to już jest fajnie. Jestem na długim zwolnieniu lekarskim, jeszcze słabiutka, ale z każdym dniem lepiej. Będę miała dużo czasu na zajmowanie się hojami.
A właśnie, jedna hoja dwa dni temu wylądowała już na balkonie. Uprawiana w hydroponice oczywiście.
Prześlij komentarz