poniedziałek, 12 listopada 2012

Hoya scortechinii 'white'






Anonimowy pisze...

Ciągle mam problem z utrzymaniem jej przy życiu, u Ciebie widzę że w hydro. Może odmałpuje? Dorodna sadzonka!

lulu pisze...

To już nie sadzonka, ale pokaźnych rozmiarów roślinka. Ma roczek, miała na starcie jeden listek.
Małpuj, małpuj. Po to jest mój blog, żeby ściągać pomysły, jeśli komuś się spodobają.

Anonimowy pisze...

Dzięki za pozwolenie.
Boję sie teraz jej przekładać, chyba wytrzymam do wiosny.

lulu pisze...

I bardzo dobrze. Teraz to zły czas na robienie czegokolwiek przy roślinkach, no chyba, że wymagają ratowania.
Wiosną same ruszają do przodu bez jakichś szczególnych zabiegów.

Anonimowy pisze...

Piękna, połysk i aksamit na listkach urzeka, muszę ją mieć.J.:)

lulu pisze...

Tak, tak, musisz. Jest fajna, zajmuje mało miejsca, nie rozpycha się i wolno rośnie, co zaczyna być zaletą.

Prześlij komentarz