Wyraźnie widać pieprzyk na liściu.
Ciemne piegi wychodzą po jakimś czasie, jak liść jest już ukształtowany, dorosły i twardy. Nie wiem, czy każdy liść będzie miał taki znacznik, ale są one pieprzykiem do zachęty, żeby mieć taką hoję w swojej kolekcji. I to te piegi zdecydowały o kupnie jej u epiphytica rok temu.
Nie dość, że ma listki nakrapiane, które w słońcu wybarwiają się na brązowo, to jeszcze jakby tego było mało dokłada ponętne pieprzyki do liści. Widział ktoś w necie, jak ona kwitnie? Ja szukam, szukam i nic.
Ale fajna !!! Ja chcę, chcę, chcę takiego piegusa !!!
Myślę, że gdybym dała jej więcej słońca, to wybarwiłaby się bardziej, tak jak u epiphytica. Może więcej miałaby piegów? I bardziej obrzeżone brzegi liści? Bo brzegi też jej ciemnieją od słońca, zapomniałam napisać.
Prześlij komentarz