Wreszcie mam trochę nowych fotek, w trakcie kąpieli po zimie.
Fotki są takie, jakie są, robione na szybko, z braku czasu i goniącego czasu, żeby zdążyć przed nocą.
hoya finlaysonii IX
Codziennie będzie ukazywał się post z kolejną hoją w kąpieli.
Wybaczcie mi automat, ale na internetowe buszowanie mam bardzo mało czasu.
Nie wyjmowałaś z kamieni ?
Nie Jolu, żadnej nie wyjmowałam z kamieni. Po prostu na takie porządki nie mam czasu obecnie. Zależało mi na szybkich porządkach w mieszkaniu przed świętami. Z wyjmowaniem z koszyków i płukaniem porządnie korzeni muszę wstrzymać się do urlopu, to bardzo męcząca i czasochłonna praca.
Prześlij komentarz