Luty 2013
Luty 2014
Jest to hoja finlaysonii o najdłuższych liściach, ze wszystkich odmian finlaysonii jakie mam. Najdłuższy liść ma 21 cm. Stanowisko zajmuje półcieniste, wschodnie, przy drzwiach balkonowych.
* * *
Ja już oczywiście po treningu. Zachęcam wszystkich do aktywnego spędzania czasu. Jest to niesamowite uczucie. Po dwóch miesiącach stałam się innym człowiekiem. Całe ciało jest bardziej plastyczne. Mam więcej energii, chęci do życia i pozytywnego nastawienia do świata. Zero chandry czy depresji. Jestem happy! Ten rok postanowiłam, że będzie moim rokiem! I że będę stawiała sobie cele do osiągnięcia i robiła coś tylko dla siebie. Nie jakieś nieosiągalne, ale coś, co jest w zasięgu ręki. Choćby nawet drobne. Teraz jest siłownia i zumba. Następnym celem jest nauka pływania i basen. Ale to z początkiem lata.
A Wy stawiacie sobie cele do osiągnięcia? Robicie coś dla siebie? Nie dla żony, męża, dzieci. Tylko dla SIEBIE. Nie mówię o obietnicach noworocznych, które można już do kosza wyrzucić, ale o drobnych kroczkach, które pozytywnie nastawiają do życia, pozwalają nieść na co dzień uśmiech na twarzy.
Lecę do książki, może wreszcie dowiem się, kto zabił piękną dziewczynę ...