Sprawczyni przybyła prosto z Holandii - zupełnie przypadkiem. Miała być u mnie krótko. Została na stałe.
Stanowisko, jakie u mnie zajmuje, to regał przy wschodnim oknie. Słońce z przebłyskiem, do dwóch godzin. I tyle jej wystarcza.
Kwitnienie nie jest moją zasługą. Przyszła już z pąkami.
Wrzesień 2010
Obecnie jest już wielkoludem. Dostała dożywotni pałąk wysokości 1,2 m. Zimą zrzucała sporo młodych listków. Nie wiem, jaka była tego przyczyna. Na szczęście mamy to za sobą. Teraz przybiera na sile. Przybyło jej parę liści. Przy sprzyjającym świetle spróbuję zrobić jej nowe zdjęcie w całości. Wtedy pozwolę sobie edytować posta, żeby pokazać, jak szybko i bezproblemowo ta hoja rośnie.
Wszystkim ją polecam, nawet początkującym, do których ciągle ja się zaliczam.
BARDZO ŁADNA. DZIŚ ZARAZIŁA MNIE PANI MIŁOŚCIĄ DO NIEJ I JĄ NABYŁAM:X
Bardzo się cieszę. Zachęcam do obejrzenia filmiku na YouTube, tam jest pokazała w całości, jak obecnie wygląda.
a jak wygląda szczepka z slepu
Prześlij komentarz