Jaka śliczna malarka przy pracy! ;) Ciekawa jestem, jak szybko będzie przyrastać. U mnie erythrostemma to jeden z bardziej upartych "kołków" - ma jeden rok, i jeden liść ;) No, ale ręce nie te... U Ciebie, Doroto, pewnie już wkrótce będziemy podziwiać dorodną roślinę! Iśka
Też jestem ciekawa, tym bardziej, że to pierwsza erythrostemma, jaką mam. Zero doświadczenia. Błyskawicznie się ukorzeniła i podjęła już wzrost. Witać to na liściu z lewej strony, że nową łodyżkę będzie tworzyć.
Jaka śliczna malarka przy pracy! ;) Ciekawa jestem, jak szybko będzie przyrastać. U mnie erythrostemma to jeden z bardziej upartych "kołków" - ma jeden rok, i jeden liść ;) No, ale ręce nie te... U Ciebie, Doroto, pewnie już wkrótce będziemy podziwiać dorodną roślinę!
OdpowiedzUsuńIśka
Też jestem ciekawa, tym bardziej, że to pierwsza erythrostemma, jaką mam. Zero doświadczenia. Błyskawicznie się ukorzeniła i podjęła już wzrost. Witać to na liściu z lewej strony, że nową łodyżkę będzie tworzyć.
OdpowiedzUsuń