W oczekiwaniu na widoki zapowiedzi kolejnej kwitnącej hoi, przegląd zwisających maluszków. Nie wiem, czy trzeba je podpisywać, są dość popularne i już były pokazywane na blogu.
Ten maluszek mnie zadziwia. Tworzy sobie listeczki pomalutku, niezauważalnie.
Jak ja lubię takie zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńJa też !
OdpowiedzUsuńJa też! Ja też!
OdpowiedzUsuńI am looking forward after your post every day !
OdpowiedzUsuńLovely plants , I love them , even for leaves !
Thank you very much :)
OdpowiedzUsuń