Strona

sobota, 22 września 2012

Hoya incrassata variegata - początek









4 komentarze:

  1. Jak nie lubię wszelkich variegat, tak ta Twoja mi się okrutnie podoba! :X
    Ciekawe czy nie pójdzie w całkiem biały kolor bo ten jeden listek zapowiada ciekawy ciąg dalszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu Ci się variegaty nie podobają? Są przecież takie piękne!

      Usuń
  2. Dorotka, czy ja wiem dlaczego?...
    W ogrodzie też nie mam krzewów ani bylin variegatowych...no może oprócz krzewuszki. Jakieś takie za pstrokate dla mnie są :)))
    Ale ta Twoja jest zupełnie inna, nie mam pojęcia co mi się w niej podoba, czy takie duże plamy, może odcienie zieleni...
    Tak samo uwielbiam australis Lisę bo chociaż też ma mazajki to jednak kolorystycznie jest obłędna! :)
    Pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrz! A ja w australisach zupełnie nie gustuję :-) Obojętnie, jakiej są wariacji.

      Usuń