Jasne! To ja asekuracyjnie zalecam jeszcze raz dokładne przestudiowanie internetu pod kątem hydroponiki, żeby tak do końca nie było wszystko na mnie ;-)
Lulu, to dla mnie wielka przyjemność zaglądać do Ciebie. Jesteś wielką specjalistką w hodowli tych wspaniałych kwiatów. Dziękuję za odwiedziny. Serdecznie pzodrawiam
Łucjo, żadna ze mnie specjalistka. Ciągle się uczę, może za dwa, trzy lata uznam się za specjalistkę, ale że nie mam parcia na szkło, to wątpliwe. Dzięki, że do mnie zaglądasz.
Fajne i duże masz te hoje! Ja wczoraj zasadziłam pierwszą do hydroponiki. Jak nie urośnie, będzie na Ciebie :) Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńJasne! To ja asekuracyjnie zalecam jeszcze raz dokładne przestudiowanie internetu pod kątem hydroponiki, żeby tak do końca nie było wszystko na mnie ;-)
UsuńLulu, to dla mnie wielka przyjemność zaglądać do Ciebie.
OdpowiedzUsuńJesteś wielką specjalistką w hodowli tych wspaniałych kwiatów.
Dziękuję za odwiedziny.
Serdecznie pzodrawiam
Łucjo, żadna ze mnie specjalistka. Ciągle się uczę, może za dwa, trzy lata uznam się za specjalistkę, ale że nie mam parcia na szkło, to wątpliwe.
UsuńDzięki, że do mnie zaglądasz.