O, i jest nowy post. :) Pewnie, nie ma to jak dobra książka. Ja jednak poza czytaniem książek, często tu zaglądam w poszukiwaniu nowych postów, szczególnie z opisami. :) Piękna obovata. Ja też się wzbogaciłam o taką trzyliścienną, dzięki uprzejmości koleżanki. Mam nadzieję że szybko zbierze się i zacznie rosnąć. Pozdrawiam. :)
Obovaty i kerii to dla mnie wyjątkowe hoyki,bez dwóch zdań.Chcialam uprzejmie zapytac,czy jakieś hoye ma Pani na sprzedaz.nadwyzki,juz dawniej kupowalam u Pani.Przepraszam.ze tu pisze,ale nie wiedzialam gdzie to mogę zrobic Lili3110@ WP.pl
O, i jest nowy post. :)
OdpowiedzUsuńPewnie, nie ma to jak dobra książka.
Ja jednak poza czytaniem książek, często tu zaglądam w poszukiwaniu nowych postów, szczególnie z opisami. :)
Piękna obovata. Ja też się wzbogaciłam o taką trzyliścienną, dzięki uprzejmości koleżanki. Mam nadzieję że szybko zbierze się i zacznie rosnąć.
Pozdrawiam. :)
Beautiful :)
OdpowiedzUsuńHoya obovata "Picta" bardzo ładna roślinka, a zdjęcia super. Ciekaw jestem jakie ma kwiatki.
OdpowiedzUsuńMoże i mi uda się kupić mała sadzoneczkę.
Pozdrawiam
Kwiaty ma takie same, jak zwykła obovata. Moja nie kwitła jeszcze, niestety :(
OdpowiedzUsuńObovaty i kerii to dla mnie wyjątkowe hoyki,bez dwóch zdań.Chcialam uprzejmie zapytac,czy jakieś hoye ma Pani na sprzedaz.nadwyzki,juz dawniej kupowalam u Pani.Przepraszam.ze tu pisze,ale nie wiedzialam gdzie to mogę zrobic
OdpowiedzUsuńLili3110@
WP.pl